LUDNOŚĆ ŻYDOWSKA
W GMINACH WOKÓŁ RADOMIA
IŁŻA
Pierwsi Żydzi zaczęli przybywać do Iłży pod koniec XVIII wieku. W 1823 roku do miasta przybył Żyd pochodzący z Anglii Lewi Selig Sunderland. Osiedlił się w miasteczku oraz założył słynną fabrykę fajansu, w której zatrudniał głównie osoby żydowskiego pochodzenia. Do miejscowych Żydów należały 3 młyny, 5 kamieniołomów oraz 10 kantorów handlowych. Pod koniec XIX wieku Żydzi stanowili 49% mieszkańców gminy. Podczas I Wojny Światowej doszczętnie zniszczono miasteczko, a liczba ludności żydowskiej znacznie spadła. Podczas dwudziestolecia międzywojennego ludność żydowska utrzymywała się głównie z handlu. Przed rozpoczęciem II Wojny Światowej w Iłży mieszkało około 1900 osób żydowskiego pochodzenia. 11 września 1939 roku Żydzi zostali zebrani na ulicy i zmuszeni do pracy na rzecz okupantów. W mieście stacjonowały niektóre niemieckie siły SS i policji. Niedługo po zdobyciu Iłży nastąpiły antysemickie zarządzenia. Miesiąc później wyszedł nakaz spisu żydowskich przedsiębiorców w przemyśle i handlu, a ich firmy były stopniowo przejmowane na przestrzeni kolejnych miesięcy. Od 29 listopada wszyscy żydowscy mieszkańcy musieli nosić opaskę z Gwiazdą Dawida, aby każdy mógł ich rozpoznać. Również w listopadzie utworzono Radę Żydowską (Judenrat) liczącą 20 członków. Rada musiała zarejestrować wszystkich Żydów z Iłży oraz okolic i starać się przekonać jak najwięcej z nich do emigracji. Wszyscy, którzy dobrowolnie wyjeżdżali, mogli zabrać ze sobą łatwiejszy do transportu dobytek, podczas gdy Żydzi złapani bez dokumentów tożsamości byli deportowani pod groźbą użycia broni. Liczba mieszkańców żydowskiego pochodzenia stale rosła. Pilnie strzeżone getto zostało utworzone w Iłży na mocy rozkazu z dnia 6 grudnia 1941 roku. W lutym następnego roku w getcie było 2067 więźniów, którzy mieszkali w ciasnych warunkach na kilku ulicach obsadzonych w pobliżu rynku. W czwartek, 22 października 1942 roku niemieckie jednostki SS i policji, przy pomocy miejscowej polskiej policji, otoczyły getto, przetransportowano około 2000 Żydów na pobliski dworzec kolejowy, a następnie deportowano ich do obozu zagłady w Treblince. Tylko nielicznym więźniom udało się uciec. Niemieccy żołnierze i ich współpracownicy przeszukiwali getto w poszukiwaniu ukrywających się osób, na miejscu zabijali tych, których udało im się znaleźć.
Manufaktura Fajansu
W 1823 roku z inicjatywy Stanisława Staszica powstała fabryka fajansu, której właścicielem był Lewi Selig Sunderland, przybył on do Iłży w tym samym roku, zatrudniał w fabryce głównie Żydów co za tym idzie przedsiębiorstwo miało wpływ na szybszy przyrost ludności żydowskiej w mieście. Fabryka produkowała wyroby ceramiczne użytkowe oraz ceramiczne.
Cmentarz Żydowski w Iłży
W 1837 roku w związku z epidemią cholery panującą w Europie założono cmentarz żydowski. Kirkut jest historycznym miejscem upamiętniającym ludność żydowską zamieszkującą w Iłży przed II Wojną Światową. Podczas wojny naziści zdewastowali cmentarz doszczętnie. Na początku XXI wieku władze miasta z inicjatywy zamieszkującej miasto ludności żydowskiej zdecydowały się na uprzątnięcie terenu oraz ogrodzenie go kamiennym murem. Przy wejściu została umieszczona tabliczka upamiętniająca.
PIONKI
Społeczność żydowska zamieszkująca teren Pionek była bardzo rozproszona. Nie istniała żadna zwarta grupa, w mieście nie było również synagogi. Przed wybuchem wojny, ludność żydowska stanowiła jedynie 5% wszystkich mieszkańców Pionek (ok. 450 osób). Wiadomo, że w czasie wojny osoby pochodzenia żydowskiego, zdolne do pracy były kierowane przez niemieckich okupantów do Państwowej Wytwórni Prochu i Materiałów Kruszących. Niemcy wykorzystywali Żydów do prac przy produkcji prochów bezdymnych, jak np. nitrocelulozy i nitrogliceryny. Była to najbardziej niebezpieczna i szkodliwa faza produkcji. Żydzi pracowali w wytwórni aż do zakończenia wojny, wielu z nich udało się przeżyć.
Państwowa Wytwórnia Prochu i Materiałów Kruszących
(obecnie opuszczone Zakłady Tworzyw Sztucznych „Pronit” w Pionkach)
Powstała w 1923 roku. To dzięki niej niewielka pobliska wieś w ciągu kilku lat stała się miastem. Państwowa Wytwórnia Prochu i Materiałów Kruszących miała być głównym elementem kompleksu przemysłowego tworzącego zaplecze dla armii, odbudowanej po latach zmagań o granice niepodległości Rzeczypospolitej. W roku 1932 fabryka zatrudniała ponad 2000 osób. Fabryka ta produkowała ponad 3 razy więcej różnych gatunków prochów niż inne tego typu fabryki np. na terenie Francji, gdzie zatrudnionych było ponad 3500 pracowników. W czasie trwania II wojny światowej wytwórnia znalazła się w rękach niemieckich okupantów. Zakład ogłosił upadłość dopiero w 2000 roku, pracę straciło ok. 1500 osób, a wszystkie budynki należące niegdyś do wytwórni stoją opuszczone aż do dziś.
PRZYTYK
Pierwsi Żydzi zaczęli pojawiać się w Przytyku już w roku 1746, kiedy zostali wypędzeni z Radomia i byli zmuszeni do znalezienia schronienia przed oskarżeniami o „mordy rytualne”. 80 lat później Żydzi stanowili aż 86,2% mieszkańców gminy. Tutejsi Żydzi zajmowali się głównie rzemiosłem i handlem. Ludność żydowska posiadała na terenie wsi synagogę. Powstała ona w pierwszej połowie XVII wieku i znajdowała się w zachodniej części rynku. Została zniszczona przez niemieckich okupantów w czasie II wojny światowej. 9 marca 1936 roku miał miejsce ,,Pogrom w Przytyku”, były to uliczne starcia i kłótnie pomiędzy ludnością polską a żydowską. Genezą starć był spór między żydowskim piekarzem a polskim chłopem sprzedającym produkty. Konflikt między ludnością polską a żydowska dodatkowo wzmacniała propaganda prowadzona przez wszystkie zainteresowane strony. W czasie starć zginęły 3 osoby, natomiast aż 20 zostało rannych – głównie byli to Żydzi. W czasie II wojny światowej ok. 2700 Żydów zostało wysiedlonych z Przytyka i przewiezionych do gett w Szydłowcu oraz Przysusze. Niestety większość została w roku 1942 przewieziona do niemieckiego obozu zagłady w Treblince. Cała wieś oraz jej najbliższe okolice zostały przekształcone w zamknięty teren wojsk niemieckich. Zburzone w tym czasie zostały wszystkie budynki poza kościołem. Po odkryciu pod podłoga kościoła schowka na broń, Niemcy wydali nakaz zburzenia kościoła. Rozkaz ten nie został jednak wykonany z powodu sprzeciwu katolickich żołnierzy austriackich.
Cmentarz Żydowski w Przytyku
Cmentarz (kirkut) powstał w drugiej połowie XVII wieku i do dziś dzień jest uważany za jeden z najciekawszych tego typu obiektów na terenie środkowej Polski. Jego powierzchnia wynosi 0,2ha. Wiadomo, że w 1882 roku wybudowano bramę na cmentarz (obecnie nie posiada on ogrodzenia). Natomiast w roku 1931 cmentarz został odremontowany (renowacja muru, alejek i ścieżek). Pomimo to, że na terenie cmentarza zachowało się jedynie ok. 30 nagrobków (macew), przykuwają one uwagę nietypowym wyglądem oraz bogatymi zdobieniami.
WIERZBICA
Na temat ludności żydowskiej zamieszkującą tereny gminy Wierzbica nie znajdziemy wielu informacji. Według Słownika geograficznego Królestwa Polskiego na przełomie XIX i XX wieku na terenach gminy zamieszkiwało ponad 300 osób pochodzenia żydowskiego. W okresie wczesnonowożytnym przez Wierzbicę przechodził trakt lokalny łączący inne miasta z Szydłowcem oraz Zwoleniem, dzięki czemu w gminie rozwinął się lokalny handel, gdzie głównym towarem był wapień i garbowane skóry.
Pozostałości po Cmentarzu Żydowskim w Wierzbicy
Data powstania nie jest dokładnie znana, jedynie szacuje się na lata 30. XIX w. Z pozostałości można wywnioskować, iż cmentarz otoczony był murem wykonanym z wapienia. Podczas II Wojny Światowej, kirkut został zdewastowany przez żołnierzy niemieckich, a w kolejnych dekadach podlegał samoistniejącemu rozkładowi. Teren porasta różnorodna roślinność oraz nie znajdziemy tam pozostałości po nagrobkach. Jedynym zachowanym elementem są fragmenty bramy wykonanej z czerwonej cegły.
SZYDŁOWIEC
Cmentarz Żydowski w Szydłowcu
Powstał prawdopodobnie około 1711 r., wraz z utworzeniem w Szydłowcu gminy żydowskiej. Ostatni znany pochówek na nowym cmentarzu w Szydłowcu odbył się w 1943 roku. Podczas II wojny światowej jego teren został zdewastowany przez Niemców. Do dzisiejszego dnia na powierzchni cmentarza zachowało się ponad 2 tys. nagrobków. Najstarszy z nich pochodzi z 1831 roku.
Dom Modlitwy w Szydłowcu
Budynek został wzniesiony w 1730 roku dla pracowników garbarni, mieścił w sobie dwie izby oraz sale modlitewną, która mogła pomieścić 100 osób. Służył aż do czasów II wojny światowej, wtedy został zniszczony przez Niemców. Obecnie pełni funkcję siedziby dla Fundacji Osiem Marzeń. Z pierwotnego budynku Domu Modlitwy ostała się frontowa ściana.
PRZYSUCHA
Synagoga w Przysusze
Synagoga w Przysusze to jedyny na Mazowszu przykład barokowej architektury synagogalnej i jeden z cenniejszych w Polsce. Została wzniesiona między rokiem 1764 a 1777. Synagoga po wojnie w 1945r. zaczęła popadać w ruinę, a wewnątrz urządzono gminny magazyn cementu.
Cmentarz Żydowski w Przysusze
Powstał ok. 1745 roku. Na przestrzeni lat teren cmentarza był powiększany. W czasie okupacji Niemcy dokonali dewastacji cmentarza. Zniszczyli ogrodzenie, użyli macew m.in. do budowy muru przy posterunku. W roku 1942 odbyła się likwidacja getta w Przysusze. Po wywiezieniu więźniów getta do niemieckiego obozu Treblinka, w Przysusze pozostało ok. 70 osób pochodzenia Żydowskiego, których zadaniem było pogrzebanie zabitych Żydów podczas wcześniej wspomnianej likwidacji getta. Ofiary zostały złożone w zbiorowej mogile na cmentarzu. Był to prawdopodobnie ostatni pochówek na przysuskim cmentarzu żydowskim. Po wojnie cmentarz zaczął zarastać a nagrobki były wykorzystywane do budowania pobliskich dróg. W 1987 r. Fundacja Rodziny Nissenbaumów przeprowadziła prace porządkowe na cmentarzu. Działka cmentarna została wówczas ogrodzona. Cmentarz aktualnie liczy ok.20 zachowanych nagrobków.
JEDLNIA-LETNISKO
Zbiorowe mogiły w Rezerwacie Jedlnia
W rezerwacie „Jedlnia” znajdują się groby ofiar nazistowskich terrorystów zamordowanych w czasie II wojny światowej. Pierwsza masowa egzekucja odbyła się tutaj w grudniu 1939 r. W przeddzień egzekucji Niemcy wywozili do lasu więźniów kryminalnych z Radomia lub sprowadzali Żydów z Jedlni Letnisko. Skazani mieli ręce związane drutem, byli pozbawieni obuwia, wartościowych przedmiotów i odzieży. Niemcy wepchnęli ich do dołu, a następnie zamordowali salwą kul z pistoletów maszynowych i karabinów. Wykopaliska prowadzone po zakończeniu wojny zaowocowały odkryciem 14 masowych grobów na terenie dzisiejszego rezerwatu przyrody Jedlnia. Każdy z nich miał od 20 do 40 ofiar.